Stypendia otrzymało 90 tancerzy. Przedstawiamy sylwetki stypendystów, którzy zakończyli realizację indywidualnego planu przekwalifikowania zawodowego.
Tancerka, pedagog tańca, choreograf, coach, trener umiejętności społecznych. Ukończyła OSB w Bytomiu i pedagogikę baletu na Akademii Muzycznej w Warszawie. Występowała z LZPiT Mazowsze, od 1993 r. związana z Operetką Śląską/Gliwickim Teatrem Muzycznym od 1999r solistka baletu i jednocześnie pedagog tańca w Państwowym Policealnym Studium Zawodowym Wokalno-Baletowym w Gliwicach. W 2017 r. otrzymała od Ministra Edukacji Narodowej "Nagrodę indywidualną II stopnia" za szczególny wkład w rozwój edukacji artystycznej w Polsce..
Impulsem do zmiany może być zdarzenie losowe, kontuzja, zmiana organizacyjna lub zmiana profilu sceny, na której się występuje. Takie rzeczy się zdarzają i trzeba mieć tego świadomość. W moim przypadku decyzję o zdobyciu nowych kompetencji poza obszarem tańca przyspieszyła reorganizacja teatru, dlatego warto mieć spadochron bezpieczeństwa. Niezależnie od tego w jakiej jest się kondycji i punkcie kariery zawodowej. Mamy wiele interesujących cech, które możemy wykorzystać idąc w różnych kierunkach – dyscyplina, pracowitość, odporność na stres, optymizm wynikający z bycia w ruchu i obcowania z muzyką. Mamy trudny zawód, pełen wyrzeczeń fizycznych i psychicznych, czasami brak przestrzeni na życie osobiste. Cieszenie się zawodem jest wpisane w ten zawód, mamy poczucie szczęścia i obracamy się w środowisku optymistycznym.
Świat sceny jest bajkowy, nieziemski, wykreowany, nasza sprawczość jest jednak niewielka, nie musimy podejmować trudnych decyzji zawodowych. Nie uczymy się tego, a nowa ścieżka to decyzja. Moja nowa ścieżka to kolejna pasja, doświadczenie czegoś nowego, dzielenie się wiedzą z innymi. Zawsze chciałam działać wielokierunkowo i ten wybór otworzył mi nową przestrzeń. Wybrałam Studia Zawodowe Coachingu, Szkołę Trenerów I Stopnia, warsztaty z: flipowania, myślenia wizualnego i emisji głosu.
Jeszcze przed uzyskaniem stypendium zrezygnowałam z zawodowej sceny. Decyzję podjęłam po kontuzji , która regularnie dawała mi znać o sobie i powodowała obniżenie sprawności fizycznej. Miałam czas, żeby poznać siebie w innej rzeczywistości. Jeżeli ktoś nie wie jak zacząć, to powinien zastanowić się, kiedy czuje się szczęśliwy, co wtedy robi, jak się zachowuje. Pomoc doradcy, coacha, mentora też wiele wniesie, samo porozmawianie o swoich planach, pomysłach pomaga. Świat stoi przed nami otworem, mamy wiele możliwości. Przykłady osób, które skorzystały z dofinansowania też nastrajają optymistycznie.
Z własnego doświadczenia wiem, że samo podjęcie decyzji to impuls, ale poprzedzony dłuższymi rozważaniami. Uważam, że lepiej wybrać raz a dobrze, niż zdać się na przypadek. Nie trzeba od razu uczyć się wszystkiego, co nam przyjdzie do głowy od razu. Lepiej nauczyć się mniej, ale dokładniej.
Gdy po określeniu swojej ścieżki i złożeniu wniosku, otrzymałam informację o przyznaniu stypendium, poczułam się jakbym dostała kartę prezentową do ulubionego sklepu i mogła wybrać sobie co zapragnę.
Zapewne nie będę jedyna, która zdaje sobie sprawę jak ogromną rolę w przygotowaniu mnie do zdobywania nowych kwalifikacji miał zespół programu przekwalifikowania zawodowego. Od przygotowanie ścieżki, potem wniosku i rozliczenia stypendium czułam się wręcz otulona opieką . Serdecznie za to dziękuję całemu zespołowi „Programu przekwalifikowania zawodowego tancerzy” a w szczególności mojemu doradcy zawodowemu Pani Dobrosławie Choryńskiej-Chudy oraz Pani Annie Čemeljić opiekującej się stroną formalno-rozliczeniową. Mam wrażenie, że dzięki Studiom Zawodowym Coachingu i Szkole Trenerów oraz wielu warsztatom znalazłam się na autostradzie życia, widzę horyzont zamiast ścieżki w lesie. Scena jest piękna, ale wykreowana. Warto się wciąż uczyć czegoś nowego, zachować wolną wolę i prawo wyboru.
Gliwice 2019