Stypendia otrzymało 90 tancerzy. Przedstawiamy sylwetki stypendystów, którzy zakończyli realizację indywidualnego planu przekwalifikowania zawodowego.
Jakub Jóźwiak tancerz z 15-letnim doświadczeniem zawodowym. Karierę rozpoczął na scenie Teatru Muzycznego Roma. Solista w musicalu „Koty”. Występował w „A Chorus Line” w teatrze Capitol we Wrocławiu. W Kanadzie współpracował z jednym z najbardziej znanych i widowiskowych zespołów świata - „Cirque Du Soleil”. Występował w znanych i cenionych miejscach: Opera Kameralna, Opera i Filharmonia Podlaska, Teatr Rampa, Teatr Muzyczny w Gdyni. Jako choreograf oraz tancerz brał udział w programach telewizyjnych, międzynarodowych festiwalach i koncertach w wielu krajach.
Właśnie jestem tuż po zakończeniu programu przekwalifikowania i muszę przyznać, że była to jedna z lepszych decyzji jaką podjąłem w swoim życiu zawodowym. Pracuję jako fotograf-freelancer.
O zmianie zawodu zacząłem myśleć 3 lata temu. Zawsze interesowała mnie fotografia. Wiele fotografowałem za pomocą telefonu. W pewnej chwili poczułem jednak, że potrzebuję lepszego narzędzia do uwieczniania tego, co chciałbym zachować na fotografiach. Postanowiłem zainwestować w lustrzankę i zacząć fotografować profesjonalnie.
Na początku zacząłem czytać literaturę z dziedziny fotografii i obsługi sprzętu. Czytałem i jednocześnie praktykowałem. Ze względu na to, że pracowałem w wielu teatrach w różnych miastach ciężko było mi podjąć naukę ze względu na ciągłe podróże. Po uzyskaniu stypendium mogłem się skupić całkowicie na poznawaniu technik fotograficznych. Fundusze ze stypendium umożliwiły mi podjęcie nauki w trybie dziennym w Warszawskiej Akademii Fotografii. Uzyskałem nie tylko środki na całkowite pokrycie kosztów nauki, ale też na pokrycie kosztów utrzymania w tym czasie. Dzięki czemu mogłem w pełni poświęcić się nauce.
Ukończenie szkoły było początkiem, bo nadal uzupełniam swoją ścieżkę zawodową. Mam mnóstwo pomysłów, a to daje wiele możliwości w nowym zawodzie. Zdobywam nowe i doskonalę swoje umiejętności, tworzę autorskie projekty do portfolio oraz wykonuję sesje na potrzeby klientów komercyjnych. Ze względu na to, że fotografia jest wolnym zawodem, nadal mogę mieć styczność od czasu do czasu z tańcem jako freelancer. Mam możliwość kształtowania swojego czasu pracy według moich potrzeb i możliwości.
Kiedy podejmowałem decyzję o zmianie zawodu nie była to dla mnie trudna decyzja. Przede wszystkim dlatego, że zanim postanowiłem zmienić zawód, zdążyłem już zebrać wystarczającą wiedzę i doświadczenie związane z fotografią. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że mój wybór jest słuszny. Poznałem narzędzia i mogłem sprawdzić, czy odnajduję się w tej roli.
Fotografowanie sprawia mi mnóstwo przyjemności, potrafię się w tym zatracić i przynosi mi to wiele satysfakcji. Taniec oraz aktywność fizyczna zawsze pozostanie w moim życiu, to zapewnia mi zdrowie fizyczne, ale już nie jako główne moje zajęcie. Teraz poświęcam się fotografii.
Zmiana zawodu miała na mnie w bardzo pozytywny wpływ. Przez dłuższy czas zmagałem się z kontuzją, a dzięki zaangażowaniu się w nowe zajęcie, moje ciało miało czas na regenerację, a ja lepsze samopoczucie.
Dużą rolę w procesie przekwalifikowania odegrał również doradca zawodowy. Oprócz wielu cennych rad dotyczącej nowej ścieżki zawodowej, uzyskałem ogromne wsparcie na każdym możliwym etapie budowania nowej ścieżki kariery.
Zawsze uważałem, że w odpowiednim momencie przychodzą odpowiednie doświadczenia. Warto próbować nowych rzeczy i sprawdzać się w nowych rolach. Bez strachu i obaw. Beztrosko i z lekkim sercem. Dokładnie tak jak wtedy, kiedy zaczynaliśmy tańczyć ?
Wszystkim, którzy planują zmiany zawodu, życzę odwagi w sprawdzaniu nowych obszarów i rozwijaniu zainteresowań. Tym, którzy dopiero zaczynają karierę tancerza, radzę: zatraćcie się w tańcu całkowicie, ale pamiętajcie, że to wszystko kiedyś minie… I zaakceptujcie to jako naturalną kolej rzeczy.
Warszawa 2019